Chciałabym was uprzedzić, że to nie jest historia pisana przeze mnie. Moim dziełem w tej historii jest korekta. Czytając tłumaczenie na forum dostrzegłam wielu błędów, które naprawdę przeszkadzają w czytaniu.
Opowiadanie pisała pewna dziewczyna, która prosiła, aby nie podawać jej nicku, ani linka do oryginału opowiadania. Prośba to prośba, więc się przystosowujemy.
Możliwe, iż niektórzy z was czytali to opowiadanie, lecz spotkałam się z sytuacjami, że nie otwiera się im forum na którym jest tłumaczenie, bądź nie mogą odtworzyć pobranego pliku z opowiadaniem, ze względu na to, że nie maja odpowiedniego programu.
Oto opowiadanie pojawia się na blogspocie. Mam nadzieję, że wam się spodoba. Miłego czytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz